HempAmbassador HempAmbassador
77
BLOG

Każde pokolenie zasługuje na swój "American Dream"

HempAmbassador HempAmbassador Polityka Obserwuj notkę 0

 

 

Po półtora roku wyjątkowo brutalnej kampanii wyborczej, gdzie nie szczędzono sobie kopniaków po kostkach i wyżej... pod brzuchem - wygrał Amerykański Sen.

 

Donald J. Trump stanowi ucieleśnienie tego właśnie snu. Snu o potędze wywalczonej ciężką pracą, pokorą, oparciu w rodzine i najbliższych.

W oczy rzuciła się wyjątkowo ostentacyjna stronniczość mediów głównego nurtu, które posiłkowały się archiwalnymi nagraniami, zeznaniami kobiet rzekomo molestowanych przez Trumpa, wykradzionymi i upublicznionymi ze złamaniem prawa zeznaniami podatkowymi Donalda Trumpa.

Ileż razy każdemu, kto śmiał publicznie wyrazić sympatię wobec Trumpa, przyklejano łatkę faszysty, homofoba i rasisty? Ludzie z tego powodu byli wyrzucani z pracy, poddawani ostracyzmowi towarzyskiemu i marginalizowani. Ci ulepieni z lepszej gliny przejawiają własnie pierwsze objawy PTSD (Post Traumatic Stress Disorder), co najlepiej widać na przykładzie sekretarz stanu i kontrkandydatki Hillary Clinton.

Pani Clinton dłuuugo zwlekała, by zabrać głos po przegranych wyborach. Być może właśnie tym zachowaniem pokazała swoje zimne i wyrachowane wnętrze. Dla niej wyborcy byli tylko środkiem do celu jakim jest WŁADZA. Wyborcy zawiedli, czort z nimi. 

A Ameryka? Ameryka wygrała. Wygrał kandydat, który chciał i był blisko swoich wyborców. To on niezmordowanie obleciał całe Stany swoim prywatnym odrzutowcem, by dawać trzy a nawet cztery wystąpienia dziennie. Ten siedemdziesięcioletni gentelmen! Pan Donald Trump udowodnił, że nie liczy się poparcie gwiazd ekranu (chociaż jemu poparcia udzielił sam Brudny Harry - Clint Eastwood) gwiazd muzyki pop i wielkich koncernów medialnych. Dla zwykłych ludzi liczą się zwykłe rzeczy jak szczerość, zaangażowanie i prawdomówność.

 

Dziś świat odzyskał wiarę w Amerykę, dziś ja odzyskałem wiarę w inteligencję tego narodu.

Odbuduj potegę Ameryki Panie Trump. Dziś wszyscy Pana zwolennicy stali się częścią Amerykańskiego Snu i oby ten sen trwał jak najdłużej.

 

Liberalnym konserwatystą. Obserwuję otaczający mnie świat, analizuję, wyciągam wnioski.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka